JOGA NA KORONAWIRUSA


Dzień dobry, niestety joga nie jest cudownym lekiem na koronawiarus, (nad czym bardzo ubolewam). Dlaczego więc tan wpis? Dziewczyny już przygotowały dla Was swoje małe poradniki, co robić podczas epidemii, pomyślałam, że i ja muszę dorzucić do tych porad jedną czynność-jogę.

Joga jest od często polecanym sposobem na radzenie sobie ze stresem, lękiem czy nawet depresją. Warto, zatem wykorzystać ją, jako idealny sposób, na lęk związany koronawirusem, który pojawia się u wielu z nas. Rośnie liczba zachorowań, rząd ogłasza kolejne obostrzenia i zakazy. Nic, więc dziwnego, że pojawia się w nas obawa o nasze zdrowie i przyszłość. Nie od dziś wiadomo, że praktyka jogi i medytacja pozwalają obniżyć poziom stresu, a nawet go zniwelować. Powolny głęboki oddech, pozwala rozluźnić spięte ze stresu mięśnie. Koncentracja na tym, co tu i teraz, na poprawnym wykonywaniu pozycji pozwoli na chwilę zapomnieć o lęku przed panującym wirusem. Skutecznym sposobem na relaksację jest tzw. "oddychanie kwadratowe", czyli "samavriti pranayama".


Jak je wykonać? Usiądź wygodnie (może być siad skrzyżny lub na krześle), kilka razy swobodnie odetchnij, a następnie zrób wdech, licząc w myślach do czterech - zatrzymaj powietrze, znów licząc do czterech - zrób wydech w tempie na cztery i zatrzymaj na cztery. Całość należy powtórzyć 10 razy.







Podczas kwarantanny musimy ograniczyć wychodzenie. Pracujemy w domu, w razie potrzeby idziemy tylko do najbliższego sklepu, oznacza to jedno-brak ruchu. Na to joga również będzie idealnym lekarstwem. Do praktyki nie potrzebujemy praktycznie nic. Wystarczy trochę miejsca na podłodze, balkonie czy w ogrodzie. Jeśli macie to ostatnie miejsce, szczerze zazdroszczę praktyka na trawie to coś pięknego. Jeśli nie macie maty do ćwiczeń, nic straconego wystarczy dywan czy koc. Uważajcie tylko, żeby koc wam nie „odjechał”, bo można sobie wybić zęby a przecież gabinet dentystyczny zamknięty. Mamy miejsce do ćwiczeń teraz czas na strój. Znowu nie potrzebujecie nic specjalnego. Wystarczą zwykłe legginsy czy dres. Ważne, żeby było wam wygodnie. Jest natomiast jedna część garderoby, której nie potrzebujecie-skarpetki.

Jesteśmy przygotowani, więc możemy przejść do praktyki jogi. Aktualnie wiele szkół jogi prowadzi swoje zajęcia online, na żywo. Codzienną praktykę jogi z nauczycielem przez Facebooka oferuje np. YogaHome na ich profilu oprócz praktyk na żywo znajdziecie też wiele porad jak wykonywać nade pozycje (asany). Pojawia się również coraz więcej kanałów na YouTube. Moim ulubiony i właściwie jedynym, z którym praktykuję codziennie jest kanał Małgorzaty Mostowskiej. To właśnie przez nią zakochałam się w jodze. Gosia ma cudownie uspokajający głos i co najważniejsze dużą wiedzę. Na jej kanele (tutaj link) znajdziecie wiele praktyk na wszelkie możliwe dolegliwości. Gosia stworzyła również całą serię praktyk jogi dla początkujących gdzie od podstaw tłumaczy każdą pozycję.

Jeśli nie odpowiada wam ćwiczenie z instruktorem na w Internecie (ja wykorzystuję do tego głównie Instagram) znajdziecie mnóstwo infografik z praktyki na każdą okazję. Kilka zostawiam Wam tutaj.




Moje ulubione czyli leniwe praktyki na lepszy sen 😍

Kilka pozycji na barki

I kilka pozycji ratujących nasz kręgosłup

Na koniec najlepsze i najważniejsze-powitanie słońca
Mam nadzieję, że zainspirowałam Was tym wpisem do spróbowania swoich sił w jodze. Okres kwarantanny, kiedy nudzimy się w domu jest bardzo dobrym czasem na spróbowanie czegoś nowego. Dajce znać w komentarzach a już jutro kolejny wpis Wiki, na który zapraszam.

Komentarze

  1. Ale super! Dużo słyszałam o jodze, ale nigdy nie miałam możliwość jej sprowokować, jakoś do mnie nie przemawiała. Może teraz kiedy mam czas to właśnie wypróbuję z waszego poradnika.
    Pozdrawiam 😀 zapraszam do siebie: www.swiatwedlugidoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj bo jak spróbujesz to przepadniesz 😁 wiem co mówię jogę poznałam z przypadku a jest ze mną już 3 rok.

      Usuń
  2. Bardzo fajnie, że pokazałaś ćwiczenia jakie można zrobić. Na pewno spróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się zainspirować Cię do ćwiczeń 😁

      Usuń
  3. Podczas kwarantanny nie ma obijania! Aktualnie mam wyzwanie "get fit challenge" który wykonuje razem z siostra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że wzięłyście razem udział w takim wyzwaniu. Ruch na pewno jest świetną odskocznią od tych pesymistycznych nastrojów, które nas otaczją.

      Usuń
  4. Zachęciłaś mnie do jogi! Może już niedługo zacznę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, mam nadzieję, że Ci się spodoba, jak coś to pisz po porady 😃

      Usuń
  5. Ja niedawno właśnie zaczęłam ćwiczyć jogę, nawet moje trzy letnie córki się wkręciły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja szkoła sztuk walki wprowadziła treningi online, dzięki czemu mam motywację, by codziennie się rozciągać - high kicki nadchodzę! Mi brak ruchu nie straszny, bo po prostu nie istnieje w moim słowniku coś takiego jak lenistwo!
    A joga? Może kiedyś się skuszę.
    Nikola [wyrywniki.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, super podejście, ruch to zdrowie a w obecnym czasie idelany sposób na zajęcie sobie czasu 😃

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty