Imprezy w czasie koronawirusa
Zastanawia mnie jak
można być w tym momencie tak nieodpowiedzialnym. Rozumiem, że
zakazy w dobie pandemii koronawirusa trochę złagodniały, jednak
widziałam zdjęcia znajomych z imprezy i zastanawiam się, dlaczego
ludzie nie dostosowują się do sytuacji jaka panuje w kraju. Ja
rozumiem spotkać się z jakąś jedną koleżanką, czy nawet
chłopakiem (chociaż oczywiście wiadomo – też jest zagrożenie),
ale to lepsze niż spotykać się z trzema i zwiększać ryzyko na
zarażenie.
Ludzie w tym momencie jakby zapomnieli że istnieje coś
takiego jak koronawirus, chociaż wszędzie o tym trąbią. Nie
rozumiem jak dorośli ludzie (bo mówie tu o osobach pełnoletnich,
które decydują same o sobie), którzy powinni podejmować rozważne
decyzje robią coś takiego. I narażają innych na
niebezpieczeństwo. Nie wszyscy są młodzi, część z nas ma
jeszcze dziadków, którym muszą pomóc, bo takie osoby nie dadzą
sobie rady sami w tych ciężkich czasach i przede wszystkim
zagrażających ich życiu, a takie osoby zupełnie nie biorą tego
pod uwagę.
Oczywiście możemy
iść do sklepu i tam zarazić się wirusem, ale takie świadome
chodzenie na domówki jest po prostu skandaliczne. Pytanie brzmi –
kogo te osoby będą obwiniać kiedy faktycznie zarażą się
koronawirusem i niewiedząc, że go mają zarażą bliską osobe,
która przez powikłania umrze. Będą obwiniać koleżankę do
której poszli? Dorosłość polega między innymi na byciu
odpowiedzialnym i na podejmowaniu decyzji które mają nam sprzyjać,
nawet kosztem siedzenia w domu.
Część osób może
pomyśleć, że przesadzam, ale w tym momencie gdy jest w takim
stopniu ta choroba to to nie jest przesadzanie. Gdybyśmy wszyscy
przestrzegali zakazów to mogłoby to mieć pozytywny skutek –
wszyscy by byli wyleczeni w odpowiednim czasie, a wszystkie zakazy po
obaleniu tej choroby zostałyby zniesione i być może byłoby jak
wcześniej. Tylko żeby do tego dojść potrzeba motywacji ze strony
ludzi, którzy jak na razie nie chcą tego robić.
Chcecie przez koleny
rok mieć zakazy? W porządku, robicie to na własne życzenie. Bo co
innego wyjście na spacer do parku czy lasu a co innego robienie
nieodpowiedzialnych imprez.
Też widziałam wśród swoich znajomych zdjęcia z grilla/imprezy. W głównej mierze wynikiem tej nieodpowiedzialności jest wg mnie Facebook. Co chwilę pod postami o Koronawirusie widzę jak osoby wklejają w komentarze jakieś głupie zdjęcia np. że na raka umiera więcej osób niż na koronawirusa, albo że to tylko wymysł mediów i polityków. Niektórzy ludzie nie potrafią (nie tylko ci młodzi, ale również ci starsi) zrozumieć jakie to jest zagrożenie. Na raka nie zarazisz się poprzez rozmowę z osobą zarażoną. Tez słyszałam, że to to jest tylko zwykła grypa i nie ma co przesadzać. Lecz na zdrowy rozum zwykła grypa nie zabija w tak krótkim czasie tylu osób.
OdpowiedzUsuńJa tez zauważyłam, ze ostatnio niektórzy przeginają. Znam ludzi którzy niedawno poszli na ognisko gdzie było mnóstwo ludzi ...
OdpowiedzUsuńHello! great entry.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day too =)