Chcesz wejść głębiej i poznać tą tajemnicę
„Czy wiesz, że pytania, które zadajesz są najlepszymi informacjami na twój temat? Zdradzają cię. Zdradzają twoje ukryte cele.”
Namiętność. Marek Skalski, mężczyzna tajemniczy, przyciągający
kobiety niczym drapieżnik. Jego „ofiary” nie zdają sobie sprawy że biorą udział
w grze na jego zasadach, dopóki nie jest za późno. To Marek rozdaje karty. Ze
swoim genialnym umysłem, niepokornym stylem bycia i nienagannym wyglądem budzi
zainteresowanie wielu kobiet. Jednak teraz obrał sobie za cel Klaudię, nową
stażystkę.
Tajemnica. Małżeństwo Marka i Ewy Skalskich przez społeczeństwo
postrzegane jest jako idealne. I tak ma pozostać. Nikt nie może dowiedzieć się
o mrocznej przeszłości, która zbiera żniwo w teraźniejszości. Małżonkowie
zawarli układ perfekcyjny, jeszcze trochę i ich życie wróci do normalności. Ale
plan idealny jest zagrożony przez zbrodnię.
Zbrodnia. Oławą wstrząsają informacje o śmierci dwóch młodych kobiet.
Ciało jednej z nich wyciągnięto z rzeki, druga według wcześniejszych ustaleń
zginęła na przejeździe kolejowym. Jednak ludzie zaczynają wątpić w
przypadkowość tych zdarzeń. Kobiety wiele łączy, są do siebie bardzo podobne,
obie są blondynkami w podobnym wieku. Obie były stażystkami u Skalskiego…
Klaudia obawia się o swoje życie, czy słusznie?
"Uwodził ją z rozmysłem, rozgrzewał i kusił na różne sposoby. Kiedy walczy o kobietę, skupia się na tym jak na najważniejszym projekcie, mobilizuje zdolności interpersonalne i atakuje. Żadna nie ma z nim szans. Wytacza wielkie działa. Inteligencję, poczucie humoru, wrodzony urok osobisty i wreszcie pieniądze. Każda na coś się złapie."
„Stażystka” to pierwsza powieść autorstwa Alicji Sinickiej,
którą przeczytałam i był to strzał w przysłowiową dziesiątkę. Historia
zbudowana przez autorkę cały czas trzyma czytelnika w napięciu, które nie
opuszcza nas ani na chwilę. Gdy już myślimy, że jesteśmy blisko rozwiązania
zagadki autorka wyciąga kolejny fakt z życia bohaterów i teoria upada niczym
domek z kart. Powieść ma w sobie coś, co sprawia, że nie chce się jej odkładać
a wręcz przeciwnie, chciałby się wniknąć jeszcze głębiej w świat bohaterów,
podejść do nich, wejść do miejsc gdzie oni byli.
Kryminalny, nieodgadniony magnetyzm powieści podbija wizja
zakazanego uczucia między żonatym szefem a nową pracownicą. Całość spowita jest
mgłą tajemniczości i sekretu. Natura ludzka sprawia, że jesteśmy ciekawscy, ta
powieść wpływa na tą naszą być może uśpioną cechę. Sprawia, że czytając
stażystkę czujemy się jak „podglądacze” małżeństwa Skalskich i ich podobno
idealnego życia.
Bohaterzy stworzeni przez Sinicką nie są płascy. Wręcz
przeciwnie ich kreacja ukazuje ich jako prawdziwych ludzi, którzy mają wiele
twarzy, które ukazują nam naprzemiennie w zależności od sytuacji.
Autorka jako miejsce akcji wybrała Oławę, czyli miasto w
którym się urodziła i które bardzo dobrze zna co czuć podczas czytania. Mimo,
że nigdy w Oławie nie byłam czułam się jakbym doskonale ją znała.
Podsumowując „Stażystka” to naprawdę dobra książka, na którą
warto poświęcić wieczór lub dwa. Od siebie powiem, że warto wybrać deszczowy
wieczór, wtedy klimat jaki bije z tej powieści będzie jeszcze bardziej
namacalny. Bardzo polecam ją fanom kryminałów ale nie tylko.
Tytuł:
„Stażystka”
Autor: Alicja
Sinicka
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Bardzo ciekawie się zapowiada, lubię tematy kryminalne :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o tej książce i bardzo chcę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuń