Chciała tylko żyć normalnie i być zdrowa

Niezwykle silna chęć na normalne życie, niezwykle piękna i poruszająca powieść. Takim zdaniem mogłabym podsumować Schizis autorstwa Melissy Darwood. Jest to jednak historia, o której warto powiedzieć wiele więcej.
Marcję poznajemy, gdy zaczyna nagrywać na YouTube, na którym chce zgromadzić sto tysięcy subskrybentów by wyjawić światu prawdę o swoim życiu, prawdę, która zaskoczy każdego. Marcja otwarcie zaczyna przedstawiać swoje problemy w Internecie, a trochę ich ma. Dziewczyna od dziecka walczy z wieloma chorobami w tym z chorobą psychiczną, przez którą kilkukrotnie próbowała odebrać sobie życie, z którego i tak nie czerpie radości. Jej jedynym światełkiem w tunelu jest Kofi, przyjaciel, który zawsze jest blisko gdy, Marcja go potrzebuje.
Schizis jest powieścią nieprzewidywalną, zaskakującą czytelnika na każdym kroku, aż do finału, który jest największym zaskoczeniem. Melissa Darwood zawarła w historii jednej zwykłej dziewczyny, przesłanie dotyczące chorób, o których wciąż mało się mówi, a które sprawiają, iż chorzy spotykają się ze stygmatyzacją, oraz krzywdą, z której nikt nie wyciąga konsekwencji. Schizofrenia, Schizis, od której powieść wzięła swój tytuł to choroba, która wciąż wywołuje w ludziach strach, a chorzy boją się ujawnić ze swoją diagnozą. Kanał Marcji ma być pomocą dla innych, chorujących na to samo, co ona, borykających się z życiem stworzonym przez chorobę. Schizofrenia zagarnia i zmienia wszystko, nawet najdalsze wspomnienia z dzieciństwa. Mózg chorego podsuwa mu najdziwniejsze, nierealne a często niebezpieczne scenariusze. Marcia często nie jest w stanie odróżnić prawdy od rzeczywistości stworzonej przez chorobę, mimo to udaje jej się zaznać chwil radości. Gdy jednak myślimy, że zbliżamy się do szczęśliwego zakończenia, historia diametralnie zmienia swój bieg.
Zastępczy zespół Münchhausena czyli choroba, o której do tej pory nie wiedziałam zupełnie nic. Sprawia ona, dziecko, które od rodzica powinno otrzymywać miłość jest wykorzystywane do wzbudzania współczucia i uwagi otoczenia. Również z tym zaburzeniem musiała radzić sobie Marcja, autorka ukazała walkę nastoletniej dziewczyny o własne zdrowie i życie. Wydarzenia, z którymi musi się mierzyć sprawiają, że najchętniej sami zabralibyśmy ją z tego domu. Wiele dzieci nie ma skąd dostać pomocy, ponieważ rodzic działa w taki sposób, aby nie dało się wykryć tego, co robi, a zmusza dziecko do bycia chorym.

Dziecięce porażenie mózgowe
, o tym schorzeniu słyszymy już znacznie częściej, głównie za sprawą zbiórek organizowanych by pomóc rodzinom w zapewnieniu choremu odpowiedniej terapii i leczenia. W Schizis autorka pokazała nam to schorzenie z zupełnie innej strony, pokazała je od strony chorego. Chory jest osobą praktycznie bezradną, nie jest w stanie zgłosić nikomu, co się dzieje ani wołać o pomoc, mimo, że jest świadomy tego, co się z nim dzieje. Zdarza się, że ten stan jest wykorzystywany a chorzy są maltretowani i molestowani, bo ich oprawcy czują się bezkarni.
Schizis pozwala nam spojrzeć na te choroby z innej perspektywy, pozwala nam zrozumieć chorych to jak im pomóc. Według mnie jest to książka, którą powinien przeczytać każdy. Poza walorem edukacyjnym z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to po prostu genialna powieść, z ciekawymi bohaterami, których pokochamy od pierwszej strony, z wartką akcją i zaskakującą czytelnika na każdym kroku. Sprawia, że ściskamy kciuki za Marcję i za to żeby jej się udało, chcemy wyrwać ją z koszmaru, który przechodzi, pomóc i poznać ją naprawdę, bo nie widzimy choroby, na którą cierpi tylko człowieka, którym jest, a jest rezolutną, i pozytywną nastolatką. Książka liczy tylko 320 stron, mimo to jest w niej tak dużo wątków i akcji, że można odnieść wrażenie, że jest dużo grubsza niż w rzeczywistości. Gdy już ją zaczniemy ciężko jest zrobić chociażby chwilę przerwy, chcemy wiedzieć co będzie dalej i co się stanie z Marcją. Bardzo ją wszystkim polecam. 
Tytuł: Schizis
Autor: Melissa Darwood
Data wydania: 25.03.2020
Ilość stron: 320

Komentarze

  1. Ciężka książka, ale bardzo interesująca, chciałabym ją kiedyś przeczytać

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty